Obłoki srebrzyste
Obłoki kojarzą się zazwyczaj z białymi cumulusami w samo południe, krową na pastwisku i „kwiatkami”, w wydaniu tym bardziej, można dodać jeszcze „motylka” i „pszczółkę”. Raczej sielanka. Jednak i nocą, już dobrze po zachodzie słońca, na północno zachodnim niebie zjawiają się na początku lata chmury inne niż wszystkie. Obłoki srebrzyste. Nie do końca wiadomo jakie dokładnie jest ich pochodzenie, ale są to najwyższe chmury na Ziemi i występują na wysokości ok 80km. Zimno tam strasznie, jakieś minus 125 stopni Celsjusza i bardzo sucho. Być może ich coraz częstsze pojawienie się może mieć związek ze zmianami klimatu, może bezpośrednio z działalnością człowieka. Być może są to gazy wylotowe z rakiet, szczątki meteoroidów i Bóg wie co jeszcze. Znajdują się gdzieś tam nad Arktyką, a my je widzimy podświetlone słońcem operującym tam w ciągu dnia polarnego. Może popatrzcie w niebo, właśnie teraz, może uda się Wam zobaczyć to egzotyczne, mezosferyczne zjawisko. Skąd tam kryształki lodu?