blog.

Budka dla dudka

Zaczynamy od dudka. Ten charakterystyczny ptak wymaga dość specyficznych warunków do lęgów. W naturalnych warunkach zajmuje dziuple w starych drzewach. Nierzadko w głowiastych wierzbach, ale też w dębach, jabłoniach i innych. Zatem zanim zdecydujemy się na budkę, rozejrzyjmy się wokół czy na naszej posesji, w okolicy są stare, dziuplaste drzewa i w pierwszej kolejności zajmijmy się ich ochroną. Ważną rzeczą w dudkowym świecie są pastwiska, niskie murawy piaszczyste, piaskownie, żwirownie i piaszczyste drogi. Tam dudki znajdują swoje ulubione larwy turkuci podjadków, świerszcze i inne „tłuste” larwy.

Gdzie powiesić budkę. W miejscu osłoniętym krzewami, zacisznym i gdzieś na końcu naszej posesji. I co ważne. Według firmy Ussuri Ochrona Przyrody, budkę należy powiesić nisko, około 1,5m nad ziemią. Zapytacie dlaczego tak nisko, skoro dudki mają czasem dziuple i bardzo wysoko. W naszym, społecznym rezerwacie przyrody dziupla znajduje się na 8 metrach. Ano dlatego, że takie budki powieszone wyżej chętnie zajmują szpaki, czasem wróble. Mimo, że dudek jest od nich większy to delikatny bardziej i śmiałości do walki nie ma. Wieszając budkę nisko możemy wykluczyć jego przeciwników i żadna debata na tak niskim szczeblu się nie odbędzie.

Padnie pewnie pytanie skąd taka blacha na przodzie budki. Odpowiedź brzmi – kuna. Tam gdzie jest otwór wlotowy trzeba zrobić wszystko by kuna miała pod górkę. Blacha nie pozwala na dostanie się do otworu i tak chronimy pisklęta. Oczywiście przednia ścianka musi być z kilku desek co zapewni bezpieczeństwo lęgom.  Łapa kuny nie sięgnie młodych. Na spód budki możemy wysypać trochę trocin, wiór, zrębki,  ostatecznie torfu jeśli nie mamy dostępu do zaprzyjaźnionego stolarza czy tartaku.

Budkę wieszamy na wsi. Im więcej krów na pastwisku tym lepiej, choć na obrzeżach miast też można spróbować.

Na fotografii profesjonalna budka firmy Ussuri. Ważne by otwór miał około 5,5 cm średnicy a wnętrze było głębokie i pękate. Taka imitacja wypróchniałego drzewa.

Pokażcie swoje budki pod wpisami na FB. Może ktoś z Was ma już swojego dudka?

Co da nam dudek w nagrodę? Poranny koncert monotonnym, zmysłowym hup, hup, hup. Obserwacja tych ptaków to zawsze święto. Maj-czerwiec-lipiec i trochę potem.

 

A tak wygląda dudek – http://dbajobociany.pl/?p=16125

A tak nie wygląda – https://panodprzyrody.pl/2023/05/15/nocstalgia/

 

W ramach projektu „Dzika Przyroda – Na wyciągnięcie ręki”, który realizowany jest z Partnerem Projektu ENERGA SA.

 

Udostępnij:
Skip to content