
Być dobrze zakotwiczonym
Jeszcze trzydzieści lat temu stanowiska kotewki były dość stałe i można je było oglądać w bardzo określonych miejscach. Zmiany klimatu jednak dają też nowe możliwości. Dziś nawet w małych zakolach Odry, nie tylko w nagrzanych starorzeczach można tę roślinę oglądać. Z jednej strony to dobrze, że rzadka niegdyś roślina może zwiększyć liczebność, z drugiej jednak to świadczy również o podnoszącej się temperaturze wody w samej rzece. Ciepła woda oznacza mniej tlenu, więcej glonów. Robi się nam zupa. Zdaje się również, a tak wynika z badań nad zasoleniem Odry, że tę zupę ktoś nam ciągle soli. Już wiemy co to oznacza dla ryb. Wiemy też co to oznacza dla mięczaków. Jednak inne mięczaki ciągle tę sól dolewają i koło problemów się zamyka. Kotewka orzech wodny świetnie dopasowuje się do zmian klimatu i jak wynika z badań kolegów z Instytutu Ochrony Przyrody z Krakowa będzie wędrować na północ Europy. Na północy Polski w Zalewie Szczecińskiem już jest. Kotewka Orzech Wodny – Symbol zmian.