blog.

Podwórkowe

Po wczorajszym wpisie dostałem sporo pytań czy to moje podwórkowe uległy porażeniu prądem. Nie. Moje są jeszcze razem. 4 sztuki. Po odplątaniu ze sznurków podczas obrączkowania nie doszło do powikłań. Wszystkie lotne, wszystkie zdrowe. Platforma typu Konieczny-Łukasik jak widać działa.

Wychowało się w niej sporo szpaków, wróbli, mazurków i 4 bociany! Kręcą się ostatnio przy budce nietoperze. Gniazdo urosło do 1,8m średnicy! Pod gniazdem, w budkach puszczykowych odpoczywają tegoroczne płomykówki. Jeden słup a tyle radości! Dorosłe boćki zaczęły budować na pobliskim słupie energetycznym gniazdo na lato. Energetycy z Taurona dostali od nas platformę zwykłą, którą szybko zamontowali i dorosłe nocują na swoim, a do przewodów zrobiło się daleko – jest bezpiecznie i jest… ale o tym napiszę następnym razem.  Trzymajcie kciuki za te czworaczki. Przed nimi daleka droga. Jeden z nich otrzymał nadajnik od Grupy Obrączkarskiej ODRA, która współpracuje z Bocianami Taurona, który to projekt koordynuje znany pelargolog KWalasz z Małopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Bociek z nadajnikiem ma imię Krzyś. Ciekawe dlaczego?

Udostępnij:
Skip to content