Niedawno było Dzień Wierzby
Wierzba, taki mało doceniany rodzaj drzew, a jednak o ogromnym znaczeniu dla bioróżnorodności. Kilka słów o tym jak zrobić sobie wierzbę w filmiku.
Natomiast czytając książkę „Pańszczyzna” Kamila Janickiego, o niewolnictwie polskich chłopów, pomyślałem sobie, że nie mając dostępu do lasów, do drewna na opał, ludzie ci musieli korzystać z wierzb jako opału by mieli ciepło. Z wierzb robili nie tylko koszyki. Powstawały zagrody, płoty itd. Wkładane do ziemi jako słupki po kilku latach dawały opał. Książkę polecam szczególnie, bo może o wierzbie tam nie ma, ale jest za to o wolności, a w zasadzie o jej braku. Pańszczyzna była u nas całkiem niedawno i jak widać wielu chyba za tym tęskni a jeszcze więcej ludzi nie rozumie jak łatwo wrócić do przeszłości. Ochłap chłopu i wydrzeć z niego ile się da. Warto czytać i warto rozumieć na czym polega zabieranie wolności. Może ta wierzba to taki symbol wolności, którą dawała ona zniewolonym. Trochę ciepła zimą, tak mało i tak dużo.