blog.

Odry świty zamglone

Stań na palcach i spójrz na doliny ramiona

Ubrane w przyrodę, zieleń wiosny i w głosy ptaków

Dudek, świerszczak, strumieniówka

Pod całunem z całej wilgoci mgły

Żurawie krzyczą na wschód idącego ciepła

Komary piją ostatnie toasty

A kleszcz snuje się po spodniach

Rosa oblepia suche jeszcze ubrania

A chłód odchodzącej nocy żegna się z reumatycznymi kolanami

Jakiś bielik rozprostował już skrzydła nad kępami tarnin

A w nich jarzębatki czatują na straży

Głogi, głogi, głogi obsypane śniegiem przywołują zimowe obrazy

Odrzański świt, czas przyrodniczej zadumy nad tym co nadchodzi

Udostępnij:
Przejdź do treści