Piękne uszy
Dziś krótko, praca w stolicy trochę nie pozwala na pisanie, ale trudno nie napisać, bo uszy trafiły się ogromne. Każde spotkanie z zającem jest spotkaniem z jego uszami. Najpierw widać uszy, a potem kicanie a dopiero niebo. Po ogromnym spadku liczebności, zające zaczynają wracać do Doliny Łachy. Oby wróciły jeszcze ekstensywne uprawy i być może śródpolne zwierzęta wrócą do nas na dłużej. I jeszcze potrzebne miedze gdzie dom zająca. Takie mam proste marzenia. Uszy – ważna rzecz. Trzeba słuchać by usłyszeć